poniedziałek, 8 września 2008

Poniedziałek - przeklęty dzień

Dzisiaj poniedziałek - przeklęty dzień. Po weekendzie człowiek ponownie musi wyruszyć do roboty. Zmęczony, wstaje rano (niewykluczone że na kacu) by rozpocząć kolejny dzień swojego życia. Wielu ma myśli samobójcze w związku z tym, co czeka ich w ciągu następnych godzin...

Ale to już mamy za sobą. Po katuszach w szkole lub wymogach szefa w pracy, możemy nareszcie odpocząć. Jeżeli sobie teraz myślicie, że gorzej być nie mogło, obejrzyjcie filmik.

Filmik przypomina "Piątek", który zamieściłem w sobotę, ale ten jest o poniedziałku i robił go inny team. Choć są spore podobieństwa, znajdziemy tu również nowe sytuacje.


Jak widać, mogło być gorzej. Niektórym odbija się to na zdrowiu, a innym na psychice.

Każdy pewnie z Was wie, czym cechuje się dziecko neostrady. Dosłownie wczoraj wpadłem na filmik "Ojciec dzieci neo". Jak widać to jest końcówka tego biednego człowieka. Być może jest to uraz związany ze szkołą lub uraz z wczesnego dzieciństwa. W każdym razie jest się z czego pośmiać.

Brak komentarzy: